Wiedziałem, że włączając TVN i Fakty narażam się na ekstremalne przeżycia.
I przeżyłem szok!
Przed chwilą usłyszałem, w materiale dotyczącym fali odejść czynnych generałów, że przyczyną ich odejścia jest niezgoda na zamiary "kierownictwa resortu" (czytaj: p. Macierewicza), w tym - uwaga! - na dyslokację oddziałów pancernych na wschód.
Uśmiechnąłem się dopiero po serii komentarzy byłych ministrów obrony narodowej narzekających na największą "karuzelę" zmian personalnych w Wojsku Polskim od 1989 roku (sic!). Za kadencji p. Macierewicza miało już odejść 26 generałów i około - uwaga! - 260 pułkowników.
Odetchnąłem.
Jeżeli właśnie oni tak narzekają, to znaczy, że jest dobrze.
Wreszcie! Tak trzymać!
P.S. Jeszcze a' propos wzorcowego podziału na warstwę informacyjną i komentarzową w Faktach. Ten "generalski" materiał zaczął się od wstępu prowadzącego o odejściu gen. Różańskiego, który - cytuję - jest jednym z "najlepiej ocenianych polskich generałów w NATO". I nic więcej, żadnego źródła ani podstawy tej "informacji".
Skąd oni to biorą?!?!
I co pech! Najlepiej oceniani w NATO polscy generałowie już tak mają, że przedwcześnie odchodzą albo na emeryturę, albo na wieczną wartę...
Komentarze