Komentatorzy wielkiego i małego rozmiaru nerwowo biegają ze spuszczonymi spodniami tam i z powrotem, trzymając się za głowy zamiast za spodnie i potykając się o wytwory swojej żarłoczności.
I czerwoni z bólu wykrzykują, że Obama nie spotka się z Dudą!!!
Po czym oddychają z ulgą, spuszczają słowa i wciągają spodnie.
* * * * *
Oni wiedzą, że Duda prosił o spotkanie.
Oni wiedzą, że Obama odmówił.
Oni wiedzą, że Obama odmówił właśnie z TEJ przyczyny.
Oni wiedzą, że Obama nie powita Dudy na lotnisku.
Oni wiedzą, że Obama nie powita właśnie z TEJ przyczyny.
Oni wiedzą, że Obama zje kolację z Tuskiem.
Oni wiedzą, że Obama zje kolację z Tuskiem właśnie z TEJ przyczyny.
Oni wiedzą, że prawie Obama zaprosił Kijowskiego.
Oni wiedzą, że prawie Obama spotka się z Kijowskim.
Oni wiedzą, że prawie Obama zaprosił i spotka się z Kijowskim właśnie z TEJ przyczyny.
* * * * *
Oczywiście, że z faktu, iż Obama spotka się w cztery oczy tylko z liderem Chin, wynika bardzo poważne ostrzeżenie dla Polski i PiS: demokracja, głupcy!
Oczywiście, że z faktu, iż Obama spotka się w sześć oczu tylko z liderami Japonii i Korei Południowej, wynika bardzo poważne ostrzeżenie dla Polski i Rumunii: stałe bazy?! Głupcy!
Oczywiście, że z faktu, iż Obama zje kolację z Tuskiem, wynika, że nie zje jej z Dudą.
Oczywiście, że z faktu, iż Kijowski "został zaproszony", wynika, że został zaproszony prawie przez Obamę.
Oczywiście.